





Today my jeans go with everything especially with the most beautiful classic leather jacket.
Od dłuższego czasu nie mogę uwolnić się od klątwy spodni dżinsowych. Nie minę się z prawdą, jeśli przyznam, że noszę je dzień w dzień. Cząstkową winę ponosi za to nieciekawa pogoda, choć im bliżej wiosny tym bardziej nie potrafię zrezygnować z ulubionych spodni. Nikogo nie muszę przekonywać, że pasują do wszystkiego i są bardzo wygodne. Najmocniejszym argumentem jest fakt, iż potrafią stonować nawet najbardziej oryginalną część stroju.
Dzisiaj przygotowałam dla Was klasykę z najpiękniejszą skórzaną marynarką na czele.
Wearing: Balmain leather jacket via Chosenby, ZARA turtleneck and jeans, vintage Lady Dior bag via Chosenby, Massimo Dutti boots