


If you ask me what a cool girl looks like, I will show you the row of amazing pieces designed by Kym Ellery. Australia-based Ellery moved to Paris last year and launched a trurly amazing collection again. The latest fashion show is all about woman power and hippie spirit of the Australian city. There were a lot of significant Ellery pieces like her trademark extreme flares and bell-sleeved blouses. New ideas blew me away. I can't imagine my next season wardrobe without statement sleeves with fringing and tie-dye-style prints that were created by Ellery’s mother, a textile designer.
Jeśli zapytacie mnie jak wygląda najfajniejsza dziewczyna w mieście, pokażę Wam rząd niesamowitych sylwetek zaprojektowanych przez Kym Ellery. Australijska marka przeniosła się do Paryża w ubiegłym roku i ponownie wypuściła niesamowitą kolekcję, która zapada w pamięci na długo. Najnowsze projekty inspirowane są kobiecą siłą i duchem australijskiego miasta. Znów pojawiły się ekstremalnie szerokie dzwony i bluzki z rozszerzanymi rękawami, które stały się znakami rozpoznawczymi marki, ale to nowe pomysły rzuciły mnie na kolana. Nie mogę sobie wyobrazić mojej szafy w przyszłym sezonie bez bluzek z oryginalnymi rękawami i ubrań z nadarukiem tie-dye. Autorką oryginalnych nadruków, które świetnie dopełniają kolekcję, jest matka Ellery.
Images via The Impression